– USA nie są gotowe do uznania jakichkolwiek wyników tak zwanego referendum, które ma się odbyć za sześć dni – powiedział ambasador na konferencji prasowej.
Dyplomata podkreślił, że jego kraj uważa Krym za nieodłączną część Ukrainy, i zapowiedział, że USA zastosuje szereg sankcji, by te działania dużo kosztowały Rosję.
W ubiegłym tygodniu parlament Krymu opowiedział się za wejściem półwyspu w skład Federacji Rosyjskiej. Zwrócił się on do prezydenta i parlamentu Rosji z propozycją rozpoczęcia procedury przyjęcia Krymu do FR jako jej podmiotu i wyznaczył na 16 marca br. referendum ogólnokrymskie w sprawie akcesji.
Na podst. PAP
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.