Legutko przypomina, że w tym tygodniu PE organizuje specjalną sesję w związku z Międzynarodowym Dniem Pamięci Ofiar Holokaustu, a w poprzednich latach przyjął szereg rezolucji upamiętniających ofiary reżimów totalitarnych, które były odpowiedzialne za XX-wieczne ludobójstwa w Europie dokonane na niespotykaną dotąd skalę.
„Uważam jednak, że nie uhonorowano dotąd należycie osób, które stawiały zdecydowany opór nazizmowi i komunizmowi, sprzeciwiając się ich okrutnym metodom działania. Dlatego chciałbym zaproponować uczczenie ich poprzez nadanie imienia Witolda Pileckiego sali PHS3C050 w Parlamencie Europejskim w Brukseli” – pisze Legutko.
W swoim liście współprzewodniczący EKR opisuje bohaterską postawę Pileckiego wobec dwóch reżimów: faszyzmu i komunizmu. „Uważam, że człowiek, który wykazał się tak wielką odwagą, zasługuje na upamiętnienie. Co więcej, wśród europejskich bohaterów trudno byłoby znaleźć jaśniejszy przykład wartości moralnych i oddania w walce z faszyzmem i komunizmem podczas jednego z najmroczniejszych okresów w historii Europy” – podkreślił Legutko.
Rotmistrz Witold Pilecki (1901-1948) to uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, współzałożyciel Tajnej Armii Polskiej, żołnierz AK oraz od końca września 1941 r. więzień KL Auschwitz, z którego uciekł w kwietniu 1943 r. W obozie włączył się w organizację ruchu oporu, a następnie przygotował pierwsze sprawozdania o holokauście, znane dziś jako Raporty Pileckiego. Po upadku Powstania Warszawskiego wraz ze swoją kompanią ze Zgrupowania „Chrobry II” trafił do niewoli niemieckiej. Po wojnie rotmistrz Pilecki został oskarżony i skazany przez komunistyczne władze Polski na karę śmierci. Wyrok wykonano w maju 1948 r. IPN poszukuje nadal szczątków Pileckiego, którego ciało prawdopodobnie pogrzebano na terenie byłego aresztu śledczego przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. Do 1989 r. wszelkie informacje o dokonaniach i losie rtm. Pileckiego podlegały cenzurze.
Na podst. RP, PAP, naszdziennik.pl
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.