Zaufanie do prezydenta wyraziło w sondażu 32,8 proc. Rosjan. Wskaźnik ten spadł o 0,6 pkt. procentowego w porównaniu z wcześniejszym sondażem WCIOM ze stycznia br. Jednocześnie, stopień akceptacji dla działań szefa państwa spadł nieznacznie, o 1 pkt procentowy, do 62 procent, a brak zaufania do prezydenta zadeklarowało około 7 procent badanych.
Tym niemniej – jak zwracają uwagę media – spadek poparcia dla Władimira Putina jest najniższy od 2006 roku. Słabną również notowania Jednej Rosji – „partię władzy” poparło w sondażu 32,7 proc. obywateli. Jest to poziom najniższy również od 2006 roku, czyli od początku prowadzenia rankingu przez WCIOM.
Podobnie jak we wcześniejszych badaniach, drugie miejsce w rankingu pod względem zaufania wśród rządzących zajmuje minister obrony Rosji. Notowania Siergieja Szojgu kształtują się na poziomie 13,4 proc. Tuż za nim – z wynikiem 13,1 proc. – znalazł się szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow.
Spadek notowań władz eksperci w Rosji wiążą przede wszystkim z ogłoszoną latem zeszłego roku reformą emerytalną i podniesieniem wieku emerytalnego. Wielu Rosjan odebrało ten krok jako wycofywanie się państwa z ostatnich zdobyczy socjalnych istniejących po okresie ZSRR. Socjolodzy są zdania, że po raz pierwszy rozczarowanie polityką rządu, który tradycyjnie obarczany jest winą za bieżące trudności, przekłada się na notowania prezydenta. Szef WCIOM Walerij Fiodorow mówił niedawno, że powolny spadek notowań Putina rozpoczął się właśnie po ogłoszeniu reformy emerytalnej.
Na podst. „Nasz Dziennik”, RP, PAP