Wybuch epidemii eboli w znajdującej się we wschodniej części DRK prowincji Północne Kiwu został ogłoszony 1 sierpnia. Dotychczas zanotowano tam ponad 200 stwierdzonych i prawdopodobnych przypadków, z czego około 130 zakończyło się zgonami. Powstrzymywanie epidemii w tej prowincji utrudnia to, że trwają tu walki między siłami rządowymi a ugrupowaniami rebelianckimi.
Od połowy sierpnia w DRK jest stosowana eksperymentalna terapia mAb114 przeciw chorobie wywołanej wirusem ebola. Kuracja została opracowana w Stanach Zjednoczonych; w tym celu wykorzystano przeciwciała uzyskane od osoby, która przeżyła epidemię z 1995 roku w mieście Kikwit, na zachodzie kraju. Podczas testów na małpach terapia dała 100-procentową skuteczność.
Obecny wybuch epidemii gorączki krwiotocznej eboli w DRK jest już dziesiąty od 1976 roku. Poprzednia epidemia wybuchła na początku maja i trwała około miesiąca. W tym czasie zmarły 33 osoby. Ebola szerzy się poprzez bezpośredni kontakt z krwią lub innymi płynami ustrojowymi zakażonych ludzi i zwierząt; wirus nie roznosi się drogą kropelkową. Jest w stanie przetrwać w organizmie nosiciela do roku i może zostać przeniesiony drogą płciową.
Notabene, na ebolę w latach 2013-2016 w Gwinei, Liberii i Sierra Leone zmarło 11,3 tys. osób.
Na podst. PAP