"Mam wrażenie, że ten człowiek (Janukowycz) chce nas wymanewrować i próbuje jedynie zyskać na czasie, by móc dalej uprawiać swoją brudną politykę" - napisał Kliczko w artykule opublikowanym w niemieckim tabloidzie. "Mamy nadzieję, że UE zastosuje wobec Janukowycza i przedstawicieli jego władz sankcje, obowiązujące do czasu podpisania przez niego decyzji o anulowaniu dyktatorskich ustaw" - wyjaśnił szef opozycyjnej partii UDAR i były bokser zawodowy.
Rada Najwyższa Ukrainy anulowała we wtorek uchwalone 16 stycznia ustawy, które znacznie ograniczały swobody obywatelskie, w tym zaostrzały odpowiedzialność karną za udział obywateli w niesankcjonowanych protestach. Ustawy łagodziły też procedury uchylania immunitetu poselskiego wobec łamiących prawo posłów, co deputowani opozycji odbierali jako instrument do walki z przeciwnikami politycznymi.
W środę ukraiński parlament uchwalił bardzo późnym wieczorem ustawę o amnestii przygotowaną przez prezydencką Partię Regionów. Ustawa przewiduje, że amnestia zacznie obowiązywać dopiero wtedy, gdy przeciwnicy rządu opuszczą zajmowane budynki administracji państwowej w Kijowie i innych miastach Ukrainy. Opozycja domaga się bezwarunkowej amnestii dla uczestników protestów antyrządowych. PAP