Stanisław Karczewski podkreślił, że Związek ma wielkie zasługi na rzecz utrzymania polskości na Białorusi. Podziękował członkom tej organizacji za pracę, poświęcenie, pasję, patriotyzm. Zaakcentował, że Polska docenia, iż „trwacie przy naszej wspólnej mowie, obyczajach, tradycji i że trwacie przy Kościele”.
Marszałek zaznaczył, że podtrzymywanie tradycji tych ziem leży nie tylko w interesie Polski, ale „leży także, a może przede wszystkim, w interesie niepodległej Białorusi”.
„Związek wasz przechodził w ostatnich latach trudny okres. Jesteśmy tu również po to, by rozmawiać z władzami Białorusi o normalizacji sytuacji związku, byście mogli korzystać z waszych szkół, domów polskich, kultury, by polskość mogła rozkwitać na Białorusi“ - powiedział Karczewski.
„Ze swej strony mogę zapewnić, że Polska nigdy nie ustanie w staraniach o to, byście jako Polacy mogli czuć się dobrze na Białorusi” - dodał marszałek Senatu.
W skład senackiej delegacji weszli też: zastępca przewodniczącego Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą senator Artur Warzocha oraz członek tej komisji senator Andrzej Pająk.
Do członków ZPB skierował list premier RP Mateusz Morawiecki. W liści odczytanym podczas uroczystości przez szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka, szef polskiego rządu podziękował działaczom ZPB „za 30 lat odradzania polskości, nauczania języka i kultury, troski o weteranów i miejsca pamięci, pracy z dziećmi i młodzieżą”.
„Niezwykle cenię sobie to, że pomimo trudności Związek nie tylko przetrwał, a aktywnie działa. Daliście państwo w ostatnich latach świadectwo niezłomności i gorącego patriotyzmu” – podkreślił Morawiecki.
Uroczystości rozpoczęła Msza św. w kościele bernardyńskim pw. Znalezienia Krzyża Świętego. Delegacja senacka spotkała się też z władzami białoruskimi w Mińsku i Grodnie. W trakcie spotkań została poruszona, między innymi, kwestia polskich szkół na Białorusi. Od kilku miesięcy nieuznawany przez Mińsk ZPB alarmował, że w nadchodzącym roku szkolnym - podobnie jak w poprzednich latach - mogą się pojawić problemy z przyjęciem do klas pierwszych wszystkich chętnych dzieci w szkołach polskich w Grodnie i Wołkowysku. Po odbyciu rozmów z przedstawicielami białoruskich władz Karczewski powiedział dziennikarzom, że „mamy zagwarantowane ze strony władz, że wszystkie dzieci, które złożyły w tym roku aplikację do nauki w klasach pierwszych, zostaną do szkół przyjęte“.
Marszałek wraz z członkami delegacji złożył też wieniec przy Krzyżu Katyńskim na cmentarzu wojskowym w Grodnie, w godzinach wieczornych wziął udział w uroczystym koncercie, a także spotkał się Polakami biorącymi udział w uroczystościach 30-lecia Związku Polaków na Białorusi.
W 1988 roku w Grodnie powstało Stowarzyszenie Kulturalno-Oświatowe im. Adama Mickiewicza, z którego zrodził się Związek Polaków na Białorusi. Ta organizacja, kierowana przez Andżelikę Borys, jest nieuznawana przez władze białoruskie. W 2005 r. władze w Mińsku unieważniły wybory w organizacji, a następnie rozpoczęły współpracę z prorządową strukturą o takiej samej nazwie, która przejęła majątek ZPB – m.in. jedyne dwie szkoły polskie na Białorusi i 16 Domów Polskich.
Według oficjalnych danych, na Białorusi mieszka około 300 tysięcy osób, które przyznają się do polskiej narodowości. Nieoficjalnie szacuje się, że na Białorusi może mieszkać około miliona osób polskiego pochodzenia. Największe skupiska Polaków to Grodno ok. 80.000 i Lida – ok. 40.000.
Na podst. PAP, senat.gov.pl