Teraz akcja ratunkowa przyspiesza w związku z obawami, że ulewne deszcze mogą podnieść poziom wody, co utrudni wyprowadzenie chłopców.
Przy wejściu do jaskini w poniedziałek rano czekało siedem karetek. Na miejsce ma przybyć premier Prayuth Chan-ocha.
W operacji wydobywania dzieci z jaskini uczestniczy 90 nurków, w tym 50 zagranicznych.
Chłopcy, którzy już są na powierzchni na razie nie mogą spotkać się z bliskimi ze względu na ryzyko infekcji. Lekarze podejmą decyzję, czy uratowani będą mogli spotkać się z rodzinami bezpośrednio, czy przez szybę.
na podst. ELTA, PAP