Poręba przypomniał, że na wniosek pełnomocnika litewskiego rządu nałożono drakońskie kary za wywieszanie tablic informacyjnych w języku polskim na prywatnych posesjach. Zauważył również, że na Litwie nie są dozwolone dwujęzyczne nazwiska. Litewski parlament nie przyjął także ustawy o mniejszościach narodowych - mimo że stanowią one 16% mieszkańców tego kraju.
"Polacy w rejonie wileńskim stanowią ponad 60% mieszkańców, a w rejonie solecznickim - około 80%. Mimo tego próbuje się rugować język polski z litewskiej przestrzeni publicznej" - mówił Poręba. "Tym samym Litwa w dalszym ciągu łamie Konwencję ramową Rady Europy o ochronie mniejszości narodowych, którą ratyfikowała, a także ignoruje Europejską kartę języków regionalnych lub mniejszościowych, pomimo że Parlament Europejski na początku litewskiej prezydencji wezwał w rezolucji do ratyfikowania tej karty przez wszystkie państwa członkowskie" - dodał europoseł PiS.
Poręba wskazywał na wyraźną asymetrię w traktowaniu mniejszości polskiej na Litwie i mniejszości litewskiej w Polsce. Europoseł PiS podkreślił, że Litwini w Polsce cieszą się pełnią praw i "w sposób swobodny funkcjonują w przestrzeni publicznej". "Apeluję do Pani Prezydent, aby skończyć z tą jawną dyskryminacją mniejszości Polaków na Litwie, co zupełnie niepotrzebnie niszczy wizerunek tego pięknego kraju w Europie" - wezwał Poręba.
K. Ochman, ECR Group Press Officer, European Parliament
Komentarze
Białoruś nawet staje po naszej stronie!
- powinniście jako mocne państwo z przebogatą historią, jako MACIERZ zadbać o honor nawet swój własny. Chowanie głów w piasek Wam go nie dodaje z pewnością.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.