Minister podkreślił równocześnie, że polscy obywatele wnoszą do brytyjskiego systemu dwa razy więcej środków niż czerpią korzyści ze świadczeń społecznych.
- Jeżeli Brytyjczycy chcą, by ich system świadczeń społecznych był mniej hojny, to mają pełne prawo wprowadzenia w nim zmian, jednakże powinny one dotyczyć wszystkich osób mieszkających i pracujących w Zjednoczonym Królestwie – dodał Radosław Sikorski. W ocenie ministra, dla Wielkiej Brytanii korzystna jest także sytuacja, w której państwo polskie płaci za edukację i opiekę zdrowotną dzieci polskich obywateli będących brytyjskimi podatnikami.
Szef polskiej dyplomacji podkreślił również, że rozumie konieczność poszukiwania przez brytyjski rząd dodatkowych źródeł dochodów. Wskazał, że cel ten warto osiągnąć poprzez ograniczanie luk prawnych dotyczących osób spoza UE mieszkających w Wielkiej Brytanii i bardzo często unikających płacenia podatków. Podkreślił, że modne hasło o turystyce zasiłkowej w ramach UE nie zostało potwierdzone przez żadne badania.
Wyraził ponadto przekonanie, że wszelkie wprowadzane zmiany nie powinny dyskryminować wybranych grup, lecz muszą obejmować wszystkich obywateli UE.
Wcześniej, w poniedziałek, minister Radosław Sikorski skomentował również niedzielną wypowiedź premiera Davida Camerona sugerującą konieczność ograniczenia wypłacania zasiłków dla dzieci imigrantów (w tym m.in. Polaków), które mieszkają w ojczystych krajach.
- Jeśli Polak jest brytyjskim podatnikiem, to chyba z prawem do ulg i przywilejów? Zresztą, Rodacy, wracajcie – zaznaczył minister Sikorski na swoim koncie na Twitterze.
Z kolei premier Donald Tusk oświadczył, że we środę będzie rozmawiać z brytyjskim premierem Davidem Cameronem na temat jego wypowiedzi o polskich imigrantach. "Nikt nie ma prawa wskazywać Polaków jako szczególną grupę, która czegoś nadużywa czy wykorzystuje" - oświadczył Tusk.
Polski premier poinformował, że na środowe popołudnie jest umówiony na rozmowę telefoniczną z Cameronem. - Niezależnie od intencji premiera Camerona na pewno z mojej strony ta sprawa zostanie jednoznacznie postawiona - oświadczył.
Na podst. inf. MSZ RP, PAP
Komentarze
do Bogdan: Bogdan wracaj nie ma co na angoli harować. Może i gorzej z kasą ale u siebie. Podejrzewam, że nie obdarzają tam imigrantów szczególnym szacunkiem?
Vega, zapytaj Sikorskiego, czy jego rząd płaci zasiłki na dzieci obywatelom na przykład Litwy, pracującym w Polsce, jeżeli te dzieci mieszkają na Litwie.
-
Spróbujecie zrozumieć, drodzy "Litwini", że tweet-minister Sikorski to jest szkodnik. Przestańcie go lansować!
te słowa Sikorskiego przypomniały mi postawę Litwinów, którzy robią z siebie wielkich łaskawców, którzy rzekomo utrzymują polskie szkoły na Litwie, zapominając że my tu płacimy podatki jak każdy obywatel!!!!
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.