Ateny będą przewodniczyć w Radzie Unii Europejskiej w pierwszych sześciu miesiącach 2014 roku.
To już piąta unijna prezydencja Grecji, ale tym razem w okresie, kiedy kraj nadal pogrążony jest w głębokiej recesji. Bezrobocie utrzymuje się na rekordowym poziomie i sięga już 27 proc. Rządzącej koalicji poważnie zagraża też niezadowolenie społeczne.
Premier Grecji Antonis Samaras zapowiada prezydencję oszczędną na sposób "spartański", ale ambitną, obiecując, że Grecja będzie świecić w UE przykładem, wychodząc z wieloletniej recesji.
Grecja przejęła unijną prezydencję od Litwy, a przekaże ją Włochom. (PAP)