Furgonetką kierował 25-letni Alek Minassian, który uciekł z miejsca zdarzenia, ale został przez policję schwytany.
Szef policji Mark Saunders powiedział podczas konferencji prasowej, że sprawca prawdopodobnie działał celowo, ale motywy jego działania pozostają nieznane. Saunders dodał, że podejrzany, mieszkający na przedmieściu Toronto w Richmond Hill, nie był wcześniej notowany.
Na wstępnym etapie śledztwa ustalono, że Minassian nie był związany z organizacjami terrorystycznymi. Policja jednak nie wyklucza, iż mogło dojść do ataku o podłożu terrorystycznym.
Jak podają media, furgonetka była wypożyczona.
Okolica wypadku została zamknięta dla ruchu.
Minister bezpieczeństwa publicznego Kanady Ralph Goodale na Twitterze podziękował służbom za odważną i profesjonalną reakcję.
W tym czasie w odległości 18 mili od miejsca zdarzenia – w centrum miasta – odbywało się spotkanie ministrów spraw zagranicznych grupy G7.