Kałasznikow spoczął na nowo otwartym Federalnym Cmentarzu Wojskowym w Mytiszczach, 4 km na północny wschód od Moskwy. Konstruktor zmarł w poniedziałek w Iżewsku, w Udmurcji. Miał 94 lata. Od dłuższego czasu ciężko chorował.
Kałasznikowa pochowano z najwyższymi honorami państwowymi i wojskowymi - orkiestrą wojskową, kompanią reprezentacyjną i salwą armatnią. Trumnę z jego ciałem wieziono na lawecie armatniej. Bezpośrednio nad grobem żołnierze oddali salwę honorową z AK-47.
Nekropolia w Mytiszczach, wzorowana na Cmentarzu Narodowym w Arlington koło Waszyngtonu, ma być panteonem narodowym, gdzie będą chowani przywódcy Rosji, wybitni wojskowi, weterani wojen, a także bohaterowie Związku Radzieckiego i Federacji Rosyjskiej. Kałasznikow jest pierwszą osobą, która tam spoczęła.
Decyzję o budowie cmentarza podjął w 1953 roku rząd ZSRR, jednak pomysł nie został wówczas urzeczywistniony. W 2001 roku powrócił do niego Putin, wydając dekret o utworzeniu panteonu. Budowa nekropolii rozpoczęła się w 2008 roku. Pochłonęła 4 mld rubli (ok. 122 mln dolarów).
Zajmujący 55 hektarów cmentarz otwarto 21 czerwca 2013 roku. Pochowano tam wówczas szczątki nieznanego żołnierza, który w latach II wojny światowej poległ koło Smoleńska. Zakłada się, że nekropolia ta będzie głównym cmentarzem Rosji przez co najmniej 200 lat. Nekropolia jest obliczona na 40 tys. grobów.
Przy jej projektowaniu planowano, że z czasem do panteonu w Mytiszczach przeniesione zostaną szczątki osób pochowanych na moskiewskim Placu Czerwonym i w Murze Kremlowskim, w tym Włodzimierza Lenina, Józefa Stalina i innych przywódców ZSRR. Wszelako decyzji w tej sprawie na razie nie podjęto.
Michaił Kałasznikow urodził się w Kraju Ałtajskim w rodzinie chłopskiej. W latach 1942-1949 pełnił służbę w armii radzieckiej. Od 1949 roku był związany ze słynną fabryką broni Iżmasz w Iżewsku. Oprócz broni strzeleckiej konstruował także broń myśliwską.
Dosłużył się stopnia generała-lejtnanta, dwóch złotych gwiazd Bohatera Pracy Socjalistycznej i trzech orderów Lenina. W 2009 roku z rąk ówczesnego prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrija Miedwiediewa otrzymał najwyższe rosyjskie odznaczenie państwowe - złotą gwiazdę Bohatera Rosji.
AK-47 został skonstruowany w 1947 roku. Kałasznikow otrzymał za niego Nagrodę Józefa Stalina. Szacuje się, że dotychczas wyprodukowano ponad 100 milionów egzemplarzy automatów Kałasznikowa, co sprawiło, że trafił on do Księgi rekordów Guinnessa.
Według raportu stowarzyszenia "Control Arms", kałasznikow to nie tylko najpopularniejsza, ale jednocześnie najbardziej zabójcza broń lekka w świecie. Dzięki prostocie obsługi i niezawodności w najtrudniejszych warunkach klimatycznych różne modele tego automatu znalazły się na wyposażeniu armii 108 krajów świata.
Po broń tę najchętniej sięgają też partyzanci i terroryści we wszystkich zakątkach kuli ziemskiej. Jego produkcja prawie w ogóle nie jest regulowana. W niektórych regionach Afryki AK-47 można kupić już za 30 dolarów. Karabin Kałasznikowa uwiecznił na swej fladze narodowej Mozambik, szyicki radykalny ruch libański Hezbollah; AK-47 jest też w logo irańskich Strażników Rewolucji.
Rodzina chciała, aby Michaił Kałasznikow został pochowany w Iżewsku, gdzie mieszkał od wojny. Później jednak zmieniła zdanie. W stolicy Udmurcji odbyły się jedynie uroczystości żałobne. Obok wystawionej na widok publiczny trumny z ciałem konstruktora przeszło tam ponad 60 tys. osób. PAP