Członkom ugrupowania zabroniono protestować. Dotychczas demonstracje odbywały się prawie codziennie.
O uznaniu mającego 85-letnią historię Bractwa za organizację terrorystyczną poinformował po posiedzeniu rządu wicepremier i minister szkolnictwa wyższego Hossam Eissa.
Minister solidarności społecznej Ahmed el-Borain powiedział, że zakazana jest "wszelka działalność" Bractwa, zwłaszcza demonstracje. (PAP)