„Władze wyprzedają interesy narodowe! Ukraiński naród ma prawo wiedzieć, czego naobiecywał Janukowycz Moskwie. Według naszych informacji Janukowycz po prostu oddał kraj w zastaw Rosji. Pozostajemy tutaj, by bronić prawa do życia w wolnym kraju!" – powiedział opozycjonista.
„Jedynym wyjściem dla kraju są przedterminowe wybory. Ogłaszam, że Janukowycz jest moim osobistym przeciwnikiem! Wyzywam go na ring!" – ogłosił Kliczko, bokserski mistrz świata wagi ciężkiej i lider ugrupowania Udar.
Przywódca opozycyjnej partii Swoboda Ołeh Tiahnybok oświadczył, że Janukowycz podpisał w Moskwie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem porozumienia, do których zawarcia nie upoważnił go naród. „Umowy, które podpisał Janukowycz, są dla Ukrainy haniebne. Janukowycz oddał do lombardu strategiczne gałęzie naszej gospodarki, jednak my nie ustąpimy! Rząd (premiera Mykoły) Azarowa do dymisji!" – oświadczył.
Trzeci z liderów protestów, który też wystąpił na Majdanie, Arsenij Jaceniuk z Batkiwszczyny, zaapelował, by Ukraińcy pozostali w tym miejscu aż do osiągnięcia ostatecznego zwycięstwa.
„Spotkamy się tutaj w dniu św. Mikołaja (w prawosławiu 19 grudnia) i przyjdziemy na Nowy Rok. Prosimy was, byście przychodzili tutaj codziennie i tak, krok za krokiem, dojdziemy do zwycięstwa!" – przemawiał ze sceny, żądając od Janukowycza opublikowania dokumentów, które podpisał z Putinem.
Jaceniuk wyraził nadzieję, że 30-procentowa obniżka ceny za rosyjski gaz zaowocuje taką samą obniżką stawek, płaconych za to paliwo przez zwykłych Ukraińców. Zgromadzeni na Majdanie ludzie poparli tę propozycję głośnym „Tak!".
Na Majdanie Niepodległości zebrało się we wtorek wieczorem ok. 30 tys. osób. Opozycja nawoływała ich wcześniej do udziału w wiecu, obawiając się, że Janukowycz może podpisać w Moskwie dokumenty o wstąpieniu Ukrainy do Unii Celnej Rosji, Białorusi i Kazachstanu.
Tego dnia po spotkaniu Janukowycza z Putinem w Moskwie ogłoszono, że Rosja obniży Ukrainie cenę gazu do 268,5 dolara za 1000 metrów sześciennych i zainwestuje w ukraińskie obligacje rządowe 15 mld dolarów. PAP