Uroczystość, która odbyła się 16 grudnia br. - to zwieńczenie kilkunastu lat starań kolejnych rządów Rzeczypospolitej Polski o utworzenie we Lwowie Domu Polskiego. Ma on służyć wszystkim rodakom z ziemi lwowskiej jako ośrodek aktywności kulturalnej i oświatowej oraz centrum polskiej kultury. Ważną funkcją Domu ma też być promowanie dialogu europejskiego. Budynek, przekazany przez władze Ukrainy, zostanie zaadaptowany ze środków polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
- Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tego miejsca. Będzie ono ośrodkiem budowy kontaktów i zbliżenia między lwowskimi Polakami a Ukraińcami, Ukrainą a Polską, a także między Ukrainą a Unią Europejską – powiedziała K. Pełczyńska-Nałęcz, a, zwracając się do społeczności polskiej miasta Lwowa, dodała: – Polska będzie wspierać Dom Polski we Lwowie, ale proszę także o Wasze zaangażowanie na rzecz tego miejsca, by służył wszystkim Polakom we Lwowie i wszystkim lwowianom.
Symboliczny klucz do Domu Polskiego odebrała prezes Federacji Organizacji Polskich na Ukrainie Emilia Chmielowa.
W uroczystości wzięli udział przedstawiciele wojska z dowódcą lwowskiego garnizonu gen. Pawło Tkaczukiem na czele, mer Lwowa Andrij Sadowyj, sekretarz Rady Miasta Lwowa Wasyl Pawluk, ambasador RP w Kijowie Henryk Litwin, Konsul Generalny RP we Lwowie Jarosław Drozd oraz prezydent Przemyśla Robert Choma. Obecni byli również prezesi organizacji polskich ziemi lwowskiej, nauczyciele i uczniowie polskich szkół we Lwowie oraz duchowieństwo.
Wizyta wiceszefowej polskiej dyplomacji we Lwowie jest również, jak zaznaczono w komunikacie MSZ, okazją do spotkania z przedstawicielami opozycyjnych partii politycznych „Batkiwszczyna" i „Udar". Wiceminister Pełczyńska-Nałęcz w trakcie dzisiejszej rozmowy z kierownictwem Majdanu we Lwowie oraz merem Andrijem Sadowym z uznaniem odniosła się do okazywanej przez ostatnie tygodnie determinacji społeczeństwa ukraińskiego, w tym mieszkańców i studentów Lwowa opowiadających się za integracją z Unią Europejską.
Wiceminister podkreśliła również, że poparcie społeczeństwa ukraińskiego dla wartości demokratycznych i proeuropejskich - to bardzo ważny sygnał dla Europy i dla państw, które sceptycznie odnosiły się do stowarzyszenia Ukrainy z UE. Jednocześnie zaapelowała o nieeskalowanie agresji, zachowanie spokoju i rozwagi, niepoddawanie się jakimkolwiek aktom mającym na celu sprowokowanie działań agresywnych ze strony protestujących. Potępiła przy tym wszelkie akty użycia siły przez władze Ukrainy wobec pokojowo protestujących obywateli.
Na podst. inf. Biura Rzecznika Prasowego MSZ RP