Władze Moskwy w nocy z poniedziałku na wtorek wzmocniły ochronę ambasady RP. Przed polską misją dyplomatyczną pojawiły się dodatkowe siły policyjne. Teren wokół placówki jest patrolowany przez policjantów uzbrojonych w broń automatyczną. Przed gmachem stoi kilka pojazdów policyjnych.
Moskiewskie władze nie podały, jakie są przyczyny tych kroków. Według radia Echo Moskwy stołeczne władze najwyraźniej obawiają się, że ktoś może chcieć zemścić się za poniedziałkowy atak na rosyjską ambasadę w Warszawie.
W poniedziałek po południu ulicami Warszawy przeszedł Marsz Niepodległości zorganizowany przez środowiska narodowe. Gdy przechodził ulicą Spacerową, na tyłach ambasady rosyjskiej w ogniu stanęła budka policji ochraniającej budynek. Na teren placówki dyplomatycznej rzucano petardy i race. Kilku uczestników marszu próbowało wspiąć się na ogrodzenie ambasady, podpalono też stertę śmieci na podwórku kamienicy obok. (PAP)
Komentarze
W 2011 roku burdy w Warszawie wszczęli lewacy wzmocnieni wandalami z Niemiec.
Kto faktycznie "nabroił" wczoraj i czy była to najpewniej prowokacja, tego się wkrótce dowiemy.
Pytanie kto atakował i z czyjego polecenia?
http://www.youtube.com/watch?v=s2hzNntID1k
Za mrozy w zimie też będzie winny Kaczyński!
http://niezalezna.pl/48197-moskwa-powtarza-klamstwa-polskiego-rzadu-zamieszki-zapoczatkowal-kaczynski
http://www.youtube.com/watch?v=s2hzNntID1k
Przyszli tłumnie dać odpór
Ojców wierni synowie:
„Faszyzm w Polsce nie przejdzie!”
…a Kaczyński w Krakowie.
*
Każdy w dresie lub swetrze,
W kominiarce na głowie
Każdy działać gotowy.
…a Kaczyński w Krakowie.
*
Są armatki, jest woda,
Wojsko, straż, pogotowie.
Telewizje czekają.
…a Kaczyński w Krakowie.
*
Już od roku ćwiczyli,
Każdy wiedział, co powie,
Kiedy wejdzie do studia.
…a Kaczyński w Krakowie.
A nie pomyśleliście wszyscy razem i każdy z osobna, że to była prowokacja rządu?! Co jak co, ale ambasada Rosji była wczoraj chroniona bardziej niż cokolwiek innego. A tu nagle ogień!
Nie dajcie się oszukać: Komorowski, Tusk, ich ludzie i wszystkie reżymowe media byli wściekli na Kaczyńskiego, który nie dał się wciągnąć w zaplanowaną rozróbę.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.