Białoruskim funkcjonariuszom MSW, Departamentu Dochodzeń Finansowych, Ministerstwa Podatków oraz zawodowym wojskowym zabrania się posiadania Karty Polaka. Takie poprawki do białoruskiego ustawodawstwa przyjęli deputowani do niższej izby parlamentu Białorusi.
Nowe zapisy legislacyjne zostały uchwalone w pierwszym czytaniu i zabraniają funkcjonariuszom białoruskich resortów siłowych otrzymywania od obcych państw dokumentów, upoważniających do ulg i preferencji w związku z „poglądami politycznymi, religijnymi oraz przynależnością narodową". Jedyny wyjątek stanowią żołnierze białoruskiej armii odbywający służbę zasadniczą.
Zakaz posiadania Karty Polaka od dwóch lat obowiązuje na Białorusi urzędników państwowych do których, jak wynika z komentarza ministra obrony Białorusi Juryja Żadobina, należą także oficerowie armii, milicji i innych resortów siłowych.
W momencie, kiedy nowe prawo zacznie obowiązywać, wszyscy oficerowie i żołnierze służby kontraktowej w ciągu pięciu dni od momentu podpisania kontraktu zostaną zobowiązani do przekazania Kart Polaka lub innych tego typu dokumentów swoim przełożonym.
Jak donosi rozgłośnia Radio Swaboda, nowe przepisy zostały uchwalone tylko po to, by zniechęcić obywateli białoruskich polskiego pochodzenia do ubiegania się o Kartę Polaka, gdyż staje się ona dokumentem, którego posiadacz ulega dyskryminacji ze strony państwa białoruskiego.
Na podst. znadniemna.pl
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.