Niemiecka prokuratura federalna wydała w czwartek nakaz aresztowania Irakijczyka, który został zatrzymany w związku z podejrzeniami o udział w dokonaniu zamachu na piłkarzy w Dortmundzie. Ale jeszcze brakuje dowodów na to, że on związany jest z wybuchami, podczas których ranny został piłkarz i policjant. Poszukiwania zamachowców trwają nadal – donosi AP.
Powodem aresztowania Irakijczyka nie jest jednak udział w zamachu, lecz przynależność do Państwa Islamskiego (IS).
Według niemieckiej prokuratury federalnej, podejrzany Irakijczyk Abdul Beset A. w końcu 2014 roku wstąpił do IS i dowodził oddziałem 10 bojowników, którzy byli szykowani do dokonywania porwań, gwałtów i zabójstw.
Zatrzymany w marcu 2015 roku jeździł do Turcji i na początku 2016 roku po przybyciu z powrotem do Niemiec nadal utrzymywał kontakt z bojownikami IS.
We wtorek doszło do wybuchu koło autokaru wiozącego piłkarzy Borussia Dortmund na stadion. Ranny został hiszpański piłkarz Marc Bartra.
Na podst. ELTA, PAP
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.