Większość Amerykanów - za dyplomatycznym rozwiązaniem kryzysu w Syrii

2013-09-14, 11:46
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Trzy czwarte Amerykanów opowiada się za rozwiązaniem kryzysu w Syrii poprzez międzynarodowe porozumienie o kontroli broni chemicznej w tym państwie - wynika z sondażu Reuters/Ipsos.

Tylko 25 proc. ankietowanych było przeciwnych użyciu dyplomacji do rozwiązania kryzysu spowodowanego przez atak chemiczny na przedmieściach Damaszku z 21 sierpnia.

Z sondażu wynika, że przemówienie do narodu, które prezydent Barack Obama wygłosił w ub. wtorek, nie wpłynęło na zmianę niechętnego podejścia większości Amerykanów do angażowania się w wojnę domową w Syrii.

62 proc. uczestników sondażu przeprowadzonego na reprezentatywnej grupie 776 osób, wyraziło przekonanie, że Stany Zjednoczone nie powinny interweniować w Syrii. Tyle samo Amerykanów było przeciwnych interwencji tydzień wcześniej.

Z kolei 65 proc. pytanych oświadczyło, że w problemy Syrii "nie powinniśmy się wtrącać". Tyle samo wyraziło taki pogląd tydzień wcześniej. 33 proc. było przeciwnego zdania.

Reuter zauważa, że tym samym większość ankietowanych odrzuciła argument Obamy, iż USA powinny zaangażować się w Syrii, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się broni chemicznej, co mogłoby zagrozić bezpieczeństwu narodowemu Amerykanów.

"Jeśli chodzi o interwencję w Syrii, to poparcie społeczne jest ustabilizowane. Popiera ją mniej niż co piąty Amerykanin" - powiedziała pracowniczka instytutu Ipsos Julia Clark. (PAP)

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 4 stycznia 2025

    J 1, 35-42

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Jan stał na drugim brzegu Jordanu, a wraz z nim dwóch jego uczniów. A gdy przyjrzał się przechodzącemu Jezusowi, rzekł: „Oto Baranek Boży!”. Obaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Nim. Gdy Jezus odwrócił się i spostrzegł, że idą za Nim, zapytał ich: „Czego szukacie?”. Oni rzekli: „Rabbi – to znaczy nauczycielu – gdzie mieszkasz?”. Odpowiedział im: „Chodźcie, zobaczcie”. Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszkał. I w tym dniu pozostali u Niego. Działo się to około godziny dziesiątej. Jednym z dwóch, którzy usłyszeli słowa Jana i poszli za Jezusem, był Andrzej, brat Szymona Piotra. Odszukał on najpierw swego brata, Szymona, i oznajmił mu: „Znaleźliśmy Mesjasza”, to znaczy Chrystusa. Następnie przyprowadził go do Jezusa. Gdy Jezus mu się przyjrzał, rzekł: „Ty jesteś Szymon, syn Jana. Odtąd będziesz nosił imię Kefas”, to znaczy Piotr.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24