Rodziny, z którymi kontaktowała się Save the Children mówią, że "ucieczka nie jest rozwiązaniem" z powodu zagrożeń, takich jak zapowiadane przez bojowników Państwa Islamskiego zbiorowe egzekucje, ataki snajperskie, czy wybuchy min przeciwpiechotnych.
"Dzieci w zachodnim Mosulu stoją przed makabrycznym wyborem: między bombami, walkami i głodem, jeśli zostaną w mieście a egzekucjami i atakami snajperów, jeśli spróbują zeń uciec" - podkreślił Crivallero.
W niedzielę rano premier Iraku Hajder al-Abadi ogłosił rozpoczęcie operacji przejęcia z rąk IS zachodniej części Mosulu, drugiego co do wielkości miasta Iraku, które okupowane jest przez dżihadystów od czerwca 2014 r.
na podst. PAP