Pomysłodawcy przedsięwzięcia uważają, że umowa stowarzyszeniowa z UE wyznaczy kierunek cywilizacyjnego rozwoju Ukrainy, a ich akcja wzmocni mandat prezydenta do podjęcia decyzji w tej sprawie.
- Choć na co dzień krytykujemy działania Janukowycza, to w kwestii umowy stowarzyszeniowej pragniemy go wesprzeć. Dlatego właśnie zbieramy długopisy, które są symboliczną zachętą do tego, by złożył swój podpis pod umową o stowarzyszeniu z UE - powiedziała jedna z organizatorek akcji Natalia Sokołenko.
W ramach akcji "Podpis na rzecz UE" uruchomiono także stronę internetową, gdzie każdy może umieścić krótkie nagranie wideo, w którym tłumaczy, dlaczego popiera integrację europejską. Na razie są tam filmiki znanych dziennikarzy i działaczy proeuropejskich organizacji.
Według przeprowadzonego w maju sondażu fundacji Demokratyczni Inicjatywy członkostwo Ukrainy w UE popiera 41,7 proc. obywateli tego kraju, a za wejściem do Unii Celnej Rosji, Białorusi i Kazachstanu opowiada się 31 proc. badanych.
Podpisanie umowy stowarzyszeniowej z UE oczekiwane jest w listopadzie w Wilnie. Stara się temu zapobiec Rosja, która uważa, że miejsce Ukrainy jest w Unii Celnej.
PAP