Już są pierwsze oficjalne wyniki wyborów z komisji wyborczych w USA. Mowa o trzech niewielkich komisjach wyborczych we wsiach Dixville Notch, Hart's Location i Millsfield na dalekim północnym wschodzie USA, w Appalachach (New Hampshire).
W Stanach Zjednoczonych istnieje możliwość otworzenia lokali wyborczych tuż po północy w dniu rozpoczęcia głosowania. Warunkiem jest, aby w komisji nie było więcej niż 100 wyborców.
Tradycja, zgodnie z którą mieszkańcy Dixville Notch jako pierwsi głosują w wyborach w USA, sięga 1960 roku. Miejscowość zyskała tytuł "First in the Nation" (Pierwsza w kraju).
W Dixville Notch, Hart's Location i Millsfield lokale zamknięto, gdy wszyscy uprawnieni oddali swoje głosy. W Dixville zagłosowało osiem osób. Wygrała Hillary Clinton: zdobyła cztery głosy. Na Donalda Trumpa zagłosowały dwie osoby. Jedna poparła kandydata niezależnego - Gary'ego Johnsona.
Głosowanie rozpocznie się o 6.00 rano czasu USA (o godz. 13.00 na Litwie). Jako ostatni głosowanie zakończą mieszkańcy stanów zachodnich: Kalifornia, Oregon, Hawaje (o 6 rano na Litwie).
Z ostatniej przedwyborczej sondy wynika, że Hillary Clinton wyprzedza Donalda Trumpa o trzy punkty procentowe.
Oczekuje się, że w tegorocznych wyborach weźmie udział w sumie 135 mln Amerykanów w liczących 324 mln Stanach Zjednoczonych. W procedurze wczesnego głosowania, na którą zezwala 37 stanów, już oddało głos rekordowe 46 mln osób.