Lotnisko zamknięto po tym, jak część podróżnych zaczęła się uskarżać na trudności w oddychaniu. Pogotowie udzieliło na miejscu pomocy 25 osobom, dwie trafiły do szpitala. Ewakuowano około 500 osób.
Podczas przeszukiwania lotniska przez funkcjonariuszy „natrafiono, jak się sądzi, na gaz CS lub aerozol” – oświadczył Scotland Jard.
„Przyczyna tego incydentu na razie nie jest potwierdzona, a funkcjonariusze ustalają, czy substancja chemiczna z baku przypadkowo się wydostała” – mówi policja.
Funkcjonariusze wyjaśniają, czy bak z substancją nie był wyrzucony przez któregoś pasażera przed rejestracją.
„Nikt nie jest zatrzymany, badanie trwa” – oświadczyła policja.
Późnym wieczorem lotnisko ponownie zostało otwarte.
Na podst. BNS