„Niedzielne referendum skupi na sobie uwagę całego świata. Będziemy rozstrzygali proste zagadnienie, ale ważne dla losu Węgier i UE” – oświadczył szef rządu. „Nie możemy ryzykować przyszłością Węgier. Niekontrolowana migracja stanowi rzeczywiste zagrożenie” – zaznaczył polityk. „Pokojowe życie i bezpieczeństwo w Europie są zagrożone”.
V. Orban zwraca uwagę na zagrożenie, jakim jest wielka wędrówka ludów do Europy. W opinii premiera miliony ludzi w Afryce liczą na lepsze życie w Niemczech, Austrii czy Szwecji. Odpowiedzialnością za taki stan rzeczy Orban obarcza politykę migracyjną autorstwa przywódców unijnych, którzy „zaprosili do Europy tłumy tych nieszczęśliwych ludzi”.
W niedzielę obywatele Węgier podczas plebiscytu wypowiedzą swoje zdanie na temat unijnych obowiązkowych kwot przyjęcia uchodźców.
Przeciwko systemowi kwotowemu opowiadają się Węgry, Polska, Czechy i Słowacja.
ELTA