L'Oeuvre francaise (Dzieło francuskie) to, jak powiedział Valls, "stowarzyszenie propagujące ideologię ksenofobii, antysemityzmu oraz poglądy rasistowskie i negacjonizm, które pochwala kolaborację i reżim Vichy oraz składa hołdy marszałkowi (Philippe'owi) Petainowi" - pisze "Le Figaro".
Ugrupowanie to "jest zorganizowane jak prywatna milicja, szkolona na obozach o charakterze paramilitarnym" - dodał Valls.
L'Oeuvre francaise zostało założone przez zwolennika Petaina, skrajnie prawicowego aktywistę Pierre'a Sidosa, syna Francois Sidosa, który został rozstrzelany po II wojnie światowej za kolaborację z Niemcami - wyjaśnia "Le Figaro".
Jeunesses nationalistes (Młodzież nacjonalistyczna) "jest również grupą propagującą nienawiść i przemoc, pochwalającą kolaborację (rządu w Vichy z niemieckimi okupantami), która (...) składa hołdy Waffen SS, a jej niektórzy członkowie witają się hitlerowskimi powitaniami" - wyjaśnił szef MSW.
Rozwiązane na początku lipca trzy inne formacje to Trzecia Droga (Troisieme voie), Młodzież Nacjonalistyczno-Rewolucyjna (Jeunesses nationalistes r,volutionnaires - JNR) i stowarzyszenie Pragnienie marzeń (Envie de rever). JNR jest zbrojnym ramieniem Trzeciej Drogi.
Sympatycy tych ugrupowań zamieszani byli w brutalne morderstwo 19-letniego studenta Clementa Merica, który zmarł 6 czerwca na skutek pobicia.
Meric studiował na pierwszym roku w prestiżowej uczelni Science Po. Należał do lewicowego stowarzyszenia studenckiego Solidaires.
Śledztwo w sprawie tego zabójstwa objęło pięć osób, które mają związki z rozwiązanymi ugrupowaniami.
Po zamordowaniu Merica premier Jean-Marc Ayrault powiedział, że "rozbije na kawałki" neonazistowskie i faszystowskie grupy we Francji.
PAP