Wśród 14 ugrupowań uczestniczących w wyborach startują dwie wywodzące się z lat 90. partie demokratycznej opozycji: otwarcie krytykujące politykę Kremla Jabłoko i Partia Wolności Narodowej (Parnas). Według niektórych ekspertów zwłaszcza Jabłoko może zdobyć 3 proc. głosów, co daje możliwość finansowania z budżetu państwa i ułatwia działalność partii w okresie między wyborami. Wiele pozostałych partii to ugrupowania istniejące w przeszłości i reaktywowane po reformie w 2012 roku przepisów o partiach politycznych. Część z nich uznawana jest za projekty polityczne obliczone na odciąganie elektoratu od pozostałych ugrupowań.
W wyborach do Dumy zarejestrowanych zostało około 6,5 tys. kandydatów, wśród nich 23 startuje w okręgach jednomandatowych nie z ramienia partii politycznych, lecz jako kandydaci niezależni. Łącznie na jeden mandat przypada 15 pretendentów.
Każda partia polityczna i każdy kandydat mógł zgłosić do jednej okręgowej komisji wyborczej nie więcej niż dwóch obserwatorów. Trzy ruchy społeczne: Gołos, Sonar i Grażdanin Nabludatiel zapowiedziały prowadzenie równoległego liczenia głosów, czyli upublicznianie danych z protokołów komisji wyborczych od razu po ich sporządzeniu.
Głosowanie przedterminowe przewidziano tylko w trudno dostępnych rejonach Rosji. W całym kraju wydano około 270 tys. zaświadczeń uprawniających do głosowania poza miejscem zamieszkania.
Zarejestrowanych w Rosji uprawnionych do głosowania obywateli jest 111,6 mln.
W Dumie poprzedniej kadencji Jedna Rosja miała 238 mandatów, KPRF - 92 mandaty, Sprawiedliwa Rosja - 64, a LDPR - 56. W wyborach w grudniu 2011 roku frekwencja wyniosła 60,21 proc. W Rosji nie ma wymogów dotyczących minimalnej frekwencji.
na podst. PAP