Zdaniem Cartera skandal z programem PRISM podkopuje dążenia w walce o demokrację na całym świecie, bo ludzie są coraz bardziej nieufni wobec internetowych platform takich jak Facebook czy Google, które cały czas pełnią kluczową rolę w demokratycznych ruchach na całym świecie.
Pochwalił on za to Snowdena twierdząc, że mimo iż złamał on prawo krajowe, to uczynił to dla większego dobra, a jego czyn powinniśmy postrzegać w nieco szerszej perspektywie.
Carter, który zasiadał na fotelu prezydenta USA od 1977 do 1981 roku założył organizację Carter Center, która walczy o prawa człowieka na całym świecie za co otrzymał on Pokojową Nagrodę Nobla w roku 2002. Słynie on z krytykowania swoich następców w Białym Domu - wcześniej oberwało się administracji Obamy m. in. za używanie bezzałogowych dronów w celach bojowych.
Na podst. geekweek.pl
www.L24.lt
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.