W wystąpieniu przed głosowaniem nad rezolucją UE zwróciła uwagę na „systemowe i systematyczne naruszenia praw człowieka, w tym ograniczanie wolności słowa i wolności zgromadzeń" w tym kraju. Rada skrytykowała władze w Mińsku za „prześladowania obrońców praw człowieka, jak również zastraszanie przeciwników politycznych i dziennikarzy."
Do głosowania w sprawie rezolucji wezwała Wenezuela, krytykując koncepcję mandatów krajowych ustanawianych bez zgody państw, których dotyczą. Za przyjęciem rezolucji głosowało 26 państw, 3 były przeciwne, 18 krajów wstrzymało się od głosu. Dla porównania: w ubiegłym roku 22 kraje były za, 5 przeciw, a 20 wstrzymało się od głosu.
Rezolucja o rok przedłuża mandat Specjalnego Sprawozdawcy ds. Białorusi Miklósa Harasztiego. Władze Białorusi odmawiają współpracy z tym ważnym mechanizmem ochrony i promocji praw człowieka. „W świetle pogarszającej się sytuacji praw człowieka na Białorusi mandat Specjalnego Sprawozdawcy stanowi ważne źródło informacji i niezależnej wiedzy eksperckiej nt. sytuacji praw człowieka na Białorusi" – zaznaczyła w swym wystąpieniu UE. Unia wezwała również Białoruś, jedyne europejskie państwo stosujące karę śmierci, do ustanowienia moratorium na jej wykonywanie.
Remigiusz Henczel pełni funkcję przewodniczącego Rady Praw Człowieka Narodów Zjednoczonych od 1 stycznia br. Jest to jedna z najważniejszych funkcji politycznych w systemie Organizacji Narodów Zjednoczonych, po raz pierwszy w historii powierzona Polakowi.
Na podst. www.msz.gov.pl
Komentarze
Jest właściwa okazja przy lt Prezydencji.
Żeby innych krytykować , trzeba najpierw zrobić porządek na swoim -unijnym podwórku.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.