"W islamie nie ma niczego, co usprawiedliwiałoby akty terroru" – powiedział Cameron w poniedziałek w Izbie Gmin, zapoznając posłów z wnioskami, które wyciągnął rząd z brutalnego zabójstwa 25-letniego żołnierza Lee Rigby'ego w bliskiej odległości od koszar artylerii w dzielnicy Woolwich w południowo-wschodnim Londynie 22 maja.
"Tak samo, jak stawimy czoła tym, którzy wypaczają islam głosząc ekstremizm, nie będziemy tolerować grup demonizujących islam, takich jak Angielska Liga Obrony, usiłujących podsycać nienawiść wobec muzułmanów, wprowadzając nieład i nieporządek do naszych miast" – zaznaczył Cameron.
Premier przewodniczył przed południem inauguracyjnemu posiedzeniu specjalnej grupy roboczej, tzw. TERFOR, powołanej po zabójstwie żołnierza do analizy systemu prewencji antyterrorystycznej i opracowania zaleceń ws. strategii.
Grupa powierzyła ministrom: oświaty Michaelowi Gove, biznesu Vince'owi Cable oraz sprawiedliwości Chrisowi Graylingowi zadanie przyjrzenia się sposobom zwalczania agitacji i ekstremizmu w szkołach, na uniwersytetach i w zakładach karnych.
Ministrowie mają opracować praktyczne zalecenia, które przeanalizuje grupa robocza. Na spotkaniu grupy z udziałem m.in. wicepremiera Nicka Clegga, ministra finansów George'a Osborne'a, szefowej MSW Theresy May, przedstawicieli policji i służb postanowiono, że sytuacja wymaga stawienia czoła zjawisku radykalizacji islamskiej, a nie tylko walki z aktami przemocy dokonywanymi w imię islamu - tłumaczy sens spotkania telewizja ITV.
Przeanalizowany zostanie także system prewencji antyterrorystycznej na szczeblu władz lokalnych i organizacji wyższej użyteczności. Premier Cameron zapowiedział, że będzie zabiegał o ponadpartyjne porozumienie ws. rozszerzenia zakresu inwigilacji internetu, co wymaga zmian w prawie.
W poniedziałek przed sądem w Londynie stanął jeden z dwóch domniemanych zabójców Rigby'ego, 28-letni Michael Adebolajo, aresztowany w bliskiej odległości od miejsca zbrodni. Zwrócił się do sądu, by tytułować go Mudżahid Abu Hamza, i odmówił odpowiadania na pytania sądu w pozycji stojącej.
Oprócz zabójstwa postawiono mu zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch funkcjonariuszy policji i posiadania broni palnej. Postrzelony przez policję Adebolajo przybył do sądu z zabandażowaną ręką.
Współpodejrzany o zabójstwo żołnierza 22-letni Michael Adebowale, który przebywa w więzieniu w Belmarsh, nie stawił się osobiście w sali sądu Old Bailey, ale kontaktowano się z nim przez łącze wideo. Adebowale ograniczył swoje wystąpienie do potwierdzenia danych osobowych. (PAP)
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.