Radni Budapesztu przegłosowali w środę nazwanie jednej z ulic miasta imieniem zmarłej w 1937 roku pisarki, Cecile Tormay. Była ona znana ze zdecydowanie antysemickich poglądów.
Propozycję nazwania ulicy jej imieniem wystosowali radni z prawicowejpartii Jobbik.
Federacja węgierskich wspólnot żydowskich, Mazsihisz, wyraziła oburzenie co do tej decyzji i poprosiła burmistrza Istvana Tarlosa o odwołanie jej. W oficjalnym piśmie skierowanym do władz miasta przedstawiciele Mazsihisz piszą: "Federacja Gmin Żydowskich jest zszokowana tym, że ulica miasta zostanie nazwana imieniem Cecile Tormay, autorki, której jawnie antysemickie idee i myśli zostały przyjęte jako wiodące przez węgierskich polityków popierających jej poglądy. Wzywamy do nienadawania miejscom publicznym miana osób, których życie i twórczość rodzi wątpliwości co do zaangażowania rządu w walce z antysemityzmem."
Cecile Tormay była ulubioną autorką Mikosa Horthy'ego, który podczas II wojny światowej był przywódcą Węgier uznawanym za sojusznika Hitlera.
Propozycja Jobbiku nazwania budapeszteńskiej ulicy nazwiskiem kontrowersyjnej pisarki nastąpiła w trudnym momencie, gdy na Węgrzech aktywizują się organizacje antysemickie.
Zaledwie kilka tygodni temu podczas Światowego Kongresu Żydów (WJC), który odbywał się w Budapeszcie, premier Węgier Viktor Orban obiecał walkę z antysemityzmem w kraju.
Prezes WJC Ronald S. Lauder wezwał premiera, by nakłonił burmistrza, członka jego rządzącej partii Fidesz, do unieważnienia decyzji Rady Miasta.
"Decyzja władz Budapesztu stawia pod znakiem zapytania złożoną społeczności żydowskiej przez premiera Orbana obietnicę" - pisze Lauder w oświadczeniu.
Incydent z nazwaniem ulicy imieniem antysemickiej pisarki nie jest jedyny. Ostatnio w mieście Gyomro na obrzeżach Budapesztu miejski park nazwano imieniem Miklosa Horthy'ego. Spowodowało to międzynarodowy skandal i krytykę ze strony wielu przywódców światowych organizacji żydowskich.
Dzień po podjęciu decyzji przez radnych Budapesztu burmistrz Istvan Tarlos nakazał ponowną analizę wniosku Jobbiku, a do Węgierskiej Akademii Nauk zawrócił się z prośbą o zajęcie oficjalnego stanowiska dotyczącego dorobku Cecile Tormay.
Na podst. www.rp.pl
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.