Więcej Kresowian może dostać pieniądze

2013-05-14, 10:21
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Zabużanie, którzy nie dostali rekompensaty, bo 1 września 1939 r. nie przebywali w swoim miejscu zamieszkania, będą mogli się o nią ponownie starać. Taki projekt przygotowała Senacka Komisja Ustawodawcza. Przewiduje on korzystne rozwiązania dla Zabużan.

 

Propozycje senackie zakładają, że o rekompensatę będą mogli się starać ci, którzy mieli miejsce zamieszkania na byłym terytorium Rzeczypospolitej w rozumieniu przepisów obowiązujących 1 września 1939 r. Najważniejsze jednak jest to, że będą mogły ubiegać się o nią także osoby, które otrzymały już odmowę potwierdzenia prawa do rekompensat z tego powodu, że nie spełniły warunku zamieszkiwania 1 września 1939 r. w swoich domach. Na ponowne składanie wniosków do wojewodów otrzymają jednak tylko sześć miesięcy od daty wejścia w życie nowych przepisów. Potem prawo to wygaśnie.

Różne interpretacje

Chodzi konkretnie o zmiany do art. 2 pkt 1 ustawy o realizacji prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej (tzw. ustawa zabużańska). Przepis ten uzależnia prawo do rekompensaty m.in. od zamieszkiwania 1 września 1939 r. na byłym terytorium Polski. – W praktyce pojęcie „zamieszkiwanie" jest różnie interpretowane przez urzędników – twierdzi Andrzej Korzeniowski, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kresowian Wierzycieli Skarbu Państwa.

Część urzędów wojewódzkich, a przede wszystkim mazowiecki, rozumieją je bardzo wąsko i nie przyznają obecnie prawa do rekompensaty dawnemu właścicielowi i jego rodzinie, jeżeli fizycznie nie było go 1 września 1939 r. w miejscu stałego zamieszkania – dodaje Andrzej Korzeniowski.

100 tys. Zabużan złożyło wnioski o rekompensatę

Tymczasem były to niespokojne czasy. Wiele osób wyjechało ze swoich rodzinnych stron, chroniąc się przed wojną, w miejsca bardziej bezpieczne. Wiele osób zostało też zmobilizowanych i walczyło na froncie. Problem zaś bierze się z tego, że z ustawy zabużańskiej nie wynika wprost, czy miejsce zamieszkiwania Zabużan należy interpretować zgodnie z art. 25 kodeksu cywilnego (jako przebywanie w danej miejscowości z zamiarem stałego pobytu), czy też muszą się oni koniecznie wykazać zameldowaniem na pobyt stały albo czasowy (tak jak przewidywało to prawo przedwojenne).

– Propozycje senackie to korzystne rozwiązanie – ocenia Roman Nowosielski, adwokat. Prawo przedwojenne było korzystniejsze od obecnego. Dzięki tej zmianie osoby, które z różnych powodów nie przebywały w swoim miejscu zamieszkania w dniu wybuchu II wojny światowej, otrzymają w końcu należną im rekompensatę. Dotyczy to również ich spadkobierców.

– W projekcie zabrakło jednak przepisu, który umożliwiałby wznowienie postępowań w sprawach ostatecznie zakończonych przed datą wejścia w życie noweli. Bez tego uregulowania osoby te nie skorzystają z nowych rozwiązań – dodaje mecenas Nowosielski.

– Nowe przepisy powinny nakładać na wojewodów obowiązek zawiadomienia Zabużan o możliwości ponownego składania wniosków. Wiele osób nie śledzi na bieżąco legislacji i zwyczajnie przeoczy półroczny termin – uważa Andrzej Korzeniowski.

Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego

Projekt powstał nieprzypadkowo. Wprowadza on w życie wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 23 października 2012 r. (sygn. akt SK 11/12). Trybunał uznał kryterium zamieszkiwania 1 września 1939 r. za zbyt restrykcyjne. Zwrócił też uwagę, że przedwojenne przepisy dopuszczały posiadanie więcej niż jednego miejsca zamieszkania.

Utratę ważności tego przepisu w zakresie, w jakim mówił on o zamieszkiwaniu 1 września 1939 r., Trybunał postanowił odroczyć o 18 miesięcy, do 1 maja 2014 r. W ten sposób chciał dać czas parlamentowi na poprawienie niekonstytucyjnych przepisów. Poza tym, – jak przyznał sam TK – zmiana tego uregulowania może wpłynąć na zwiększenie wydatków państwa na rekompensaty, jakie trzeba będzie wypłacać, potrzeba więc czasu na ich uwzględnienie w budżecie.

Według Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kresowian Wierzycieli Skarbu Państwa, prawo do rekompensaty przysługiwało 100 tys. Zabużan, z czego do tej pory otrzymało ją 59 tys. osób, pozostali z różnych powodów otrzymali odmowy. Wśród tych 41 tys. znajduje się grupa osób, którym odmówiono wypłaty rekompensaty ze względu na miejsce zamieszkania. Nikt jednak nie wie dokładnie, o jaką liczbę pozbawionych rekompensaty chodzi.

Na podst. www.rp.pl

Komentarze   

 
#3 januk 2013-05-14 14:20
Cytuję Jan Kran:
szkoda tylko, że wielu z poszkodowanych nie doczekało tych rekompensat. Mam nadzieję, że w przypadku Polaków na Litwie i ich zagrabionej ziemi tak nie będzie.


państwo litewskie proponuje teraz skandalicznie niskie "rekompensaty" za zagrabioną ziemię. Nie nalezy się na nie godzić, bo to okradanie ludzi w biały dzień. Ale nie dziwię się też tym ,którzy zgodzili się na te ochłapy myśląc, że lepsze to niż nic.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#2 Jan Kran 2013-05-14 12:34
szkoda tylko, że wielu z poszkodowanych nie doczekało tych rekompensat. Mam nadzieję, że w przypadku Polaków na Litwie i ich zagrabionej ziemi tak nie będzie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#1 vega 2013-05-14 11:42
co prawda ta rekompensata to zaledwie 20% od wartości utraconego mienia, ale zawsze coś. Taka namiastka sprawiedliwości po latach.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Niedziela, 29 grudnia 2024 

    Świętej Rodziny: Jezusa, Maryi i Józefa, święto

    Łk 2, 41-52

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Rodzice Jezusa każdego roku chodzili do Jeruzalem na święto Paschy. Gdy miał dwanaście lat, udali się tam zgodnie ze zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, młody Jezus pozostał w Jeruzalem, o czym nie wiedzieli Jego rodzice. Myśląc, że jest wśród pielgrzymów, przeszli dzień drogi i szukali Go między krewnymi i znajomymi. A gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jeruzalem, szukając Go. Dopiero po trzech dniach znaleźli Go w świątyni. Siedział pośród nauczycieli, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Gdy Go zobaczyli, zdziwili się. Matka powiedziała do Niego: „Dziecko, dlaczego nam to zrobiłeś? Twój ojciec i ja, pełni bólu, szukaliśmy Ciebie”. On im odpowiedział: „Dlaczego Mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że muszę być w tym, co jest mego Ojca?”. Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi, wrócił do Nazaretu i był im posłuszny. A Jego matka zachowywała wszystkie te słowa w swym sercu. Jezus wzrastał w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24