Małachowski, wicemistrz olimpijski z Pekinu (2008), przed ostatnim startem był w bardzo dogodnej sytuacji. Miał sześć punktów przewagi nad Urbankiem, który w ogólnym bilansie uplasował się na drugiej pozycji.
Czwartkowy konkurs był jednak trudny dla lidera klasyfikacji. W Zurychu pogoda lekkoatletom nie sprzyjała. Padał deszcz, a temperatura była poniżej 15 stopni.
Małachowski nie znosi takiej aury. Nie radzi sobie także najlepiej w mokrym kole. Widać to było w szwajcarskim mityngu, kiedy najpierw nie mógł przekroczyć nawet 60 metrów. Przebudził się po trzeciej kolejce. Najdalszy rzut osiągnął w ostatniej próbie.
Podopieczny Witolda Suskiego trzeci raz w karierze triumfował w cyklu najbardziej prestiżowych zawodów lekkoatletycznych. Obok czterokaratowego diamentu wartości 80 tysięcy dolarów otrzyma czek na 40 tys. dolarów.
Bardzo dobrze wypadł także Adam Kszczot Podopieczny Zbigniewa Króla wygrał bieg na 800 m czasem 1.45,55. Czwarty był mistrz świata Kenijczyk David Rudisha, który miał taki sam wynik, co piąty na mecie Marcin Lewandowski - 1.45,91.
Wśród kobiet na tym dystansie zwyciężyła Kenijka Eunice Sum, która już wcześniej zapewniła sobie triumf w końcowej klasyfikacji. Jako siódma dobiegła od mety Joanna Jóźwik - 2.01,36.
W konkursie kulomiotek tegoroczną dominację potwierdziła Niemka Christina Schwanitz. Mistrzyni świata z Pekinu wygrała wynikiem 19,91. Siódma była Paulina Guba - 17,59.
Nie ma mocnych na Shelly-Ann Fraser-Pryce. Jamajska sprinterka była najszybsza na 100 m - 10,93 i zapewniła sobie diamentowe trofeum.
Na 3000 m z przeszkodami Krystian Zalewski) uplasował się na 12. pozycji - 8.32,55. Wygrał Kenijczyk Paul Koech - 8.10,24.
Emocjonujący był bieg na 400 m. Jedno okrążenie najszybciej pokonał Amerykanin Lashawn Merritt - 44,18, ale dzięki drugiemu miejscu (44,28) to Kirani James z Granady zwyciężył w klasyfikacji generalnej.
Na dystansie 3000 m Renata Pliś pełniła rolę zająca. Triumfowała Etiopka Almaz Ayana 8.22,34. Diament znalazł się jednak w rękach jej rodaczki, rekordzistki świata na 1500 m Genzebe Dibaby. PAP