Mityng w Duesseldorfie: Obiecujące starty Polaków

2015-01-30, 10:07
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Mityng w Duesseldorfie: Obiecujące starty Polaków © AFP/Scanpix (fot. Marwan Naamani)

Adam Kszczot wynikiem 1.46,48 wygrał bieg na 800 m i został liderem światowej tabeli, a Robert Sobera rezultatem 5,65 triumfował w konkursie skoku o tyczce w 10. halowym mityngu w Duesseldorfie.

Oprócz nich minima PZLA na mistrzostwa Europy w Pradze (5-8 marca) wypełnili na dystansie 800 m Marcin Lewandowski i Joanna Jóźwik, którzy do Niemiec przylecieli prosto ze zgrupowania w Republice Południowej Afryki.

Za Kszczotem (zwyciężył w Duesseldorfie również rok temu) finiszował Lewandowski – 1.46,74. Także druga, za Szwajcarką Seliną Buechel (2.01,87), była Jóźwik z rekordem życiowym 2.02,19. Niewiele brakowało do wskaźnika PZLA, wynoszącego 2.03,00, trzeciej na mecie Angelice Cichockiej. Podopieczna brata Lewandowskiego - Tomasza uzyskała 2.03,02.

Zwycięstwo Sobery jest tym cenniejsze, że trenowany przez Dariusza Łosia zawodnik pokonał trzech mistrzów świata: Niemca Raphaela Holzdeppe (Moskwa 2013), Greka Konstandinosa Filipidisa (z hali w Sopocie w ub. roku) oraz Pawła Wojciechowskiego z (Daegu 2011), który nie uporał się z pierwszą wysokością 5,20.

Ewa Swoboda, niespełna 18-letnia sprinterka UKS Czwórka Żory, po raz pierwszy w karierze wystartowała w hali za granicą. Dotychczas występowała tylko w Brzeszczach i Spale. W eliminacjach uzyskała czas 7,36 poprawiając własny halowy rekord Polski juniorek na 60 m. Podopieczna Iwony Krupy jeszcze lepiej pobiegła w finale, w którym była szósta z rezultatem 7,31.

Siódme miejsce w konkursie trójskoku zajęła Anna Jagaciak, mając jedynie dwie mierzone próby (12,30 i 13,30). (PAP)

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 27 lipca 2024 

    Mt 13, 24-30

    Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

    Jezus opowiedział tę przypowieść: „Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który zasiał na swoim polu dobre ziarno. Gdy ludzie spali, przyszedł nieprzyjaciel, nasiał chwastu pomiędzy pszenicę i odszedł. Kiedy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wówczas ukazał się także chwast. Wtedy słudzy poszli do właściciela i zapytali: «Panie! Przecież dobre ziarno zasiałeś na polu. Skąd więc wziął się chwast?». A on odpowiedział: «To dzieło nieprzyjaciela». Wtedy słudzy rzekli: «Czy chcesz, żebyśmy poszli i powyrywali go?». On odparł: «Nie. Gdyż w czasie zbierania chwastu moglibyście wyrwać z nim także pszenicę. Pozwólcie im rosnąć razem aż do żniw. A w czasie żniw powiem żniwiarzom: Zbierzcie najpierw chwast, zwiążcie go w snopy i spalcie. Pszenicę natomiast zanieście do mego spichlerza»”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24