Start w zawodach był dla reprezentacji Litwy nieudany od samego początku. Z powodu złej pogody i gęstej mgły start sztafet został opóźniony o 30 minut, co było powodem zamieszania w naszym zespole i spóźnieniem Karola na start pierwszej zmiany o 1 min. 30 sek. Chociaż Karol dobrze jechał na dystansie i celnie strzelał z pozycji leżącej i stojącej, trafiając do wszystkich tarcz, sztafetę dla Vytautasa Stroli przekazał będąc na ostatniej pozycji.
Vytautas popełnił 3 błędy, strzelając z obu pozycji i swoją zmianę przekazał ostatni. Startujący na trzeciej zmianie Rokas Suslavičius trafił do wszystkich 10 tarcz, ale nie udało mu się poprawić sytuacji litewskiej sztafety i również, jako ostatni przekazał sztafetę startującemu po raz pierwszy w Pucharze Świata Šarūnasowi Juknie, jadącemu w czwartej zmianie.
Šarūnas zdołał opanować emocje, strzelając leżąc, trafił do 5 tarcz sięgając po jeden dodatkowy nabój. W strzelaniu stojąc skorzystał z dwóch dodatkowych naboi dla zamknięcia wszystkich tarcz i ostatecznie został sklasyfikowany na 22 miejscu. Polacy zajęli 20 miejsce.
10 stycznia Karol Dąbrowski startuje w sprincie na 10 km w Oberhofie, a Šarūnas Jukna 10 stycznia weźmie udział w zwodach Pucharu Europy w Dusznikach-Zdroju.
Życzymy udanych startów naszym biatlonistom.
Marian Kaczanowski
Dyrektor Szkoły Sportowej
Samorządu Rejonu Wileńskiego