Tym samym panie wyrównały kobiecy wynik z igrzysk w Rio de Janeiro, gdzie również zdobyły osiem medali. Wtedy jednak liczba krążków była nieco większa. W Paryżu Polki zdobyły 80 proc. wszystkich krążków wywalczonych przez Biało-Czerwonych. Więcej, bo 8,5 medalu (sztafeta mieszana), sportsmenki zdobyły tylko podczas igrzysk w Tokio.
Biało-czerwoni w męskich konkurencjach nie mieli takiego szczęścia. Dwa medale, srebrny (w siatkówce) i brązowy (w wioślarstwie) i tak cieszą, ale pojawił się jeden alarm. Żaden z tych krążków nie był zdobyty przez indywidualnego sportowca. To najgorszy wynik od 1928 roku.
na podst. interia.pl