Przed mundialem mało kto dawał Japonii szanse na awans do fazy pucharowej. Piłkarze z Kraju Kwitnącej Wiśni turniej zaczęli jednak z przytupem – pokonali Niemcy 2:1. Później, równie niespodziewanie, ulegli Kostaryce 0:1, by w meczu decydującym o awansie znów wspiąć się na wyżyny – wygrali z Hiszpanią 2:1 i zajęli pierwsze miejsce w grupie E.
Czy dzisiaj drużyny Japonii i Korei Południowej sprawią kolejną niespodziankę na boisku – zobaczymy.
na podst. "Nasz Dziennik", EKO, PAP