Kibice zobaczyli tenis na najwyższym światowym poziomie. Mecz trwał ponad trzy godziny (najdłuższy pojedynek Igi Świątek w zawodowej karierze), obfitował w efektowne zagrania i niespodziewane zwroty akcji.
W pierwszym secie Świątek prowadziła już 5:1, ale ambitna Czeszka doprowadziła do stanu 5:5. Wówczas jednak Polce udało się domknąć seta i objąć prowadzenie.
Druga partia była niezwykle wyrównana, o jej losach decydował tie-break, w którym nieznacznie lepsza była Czeszka i doprowadziła do wyrównania.
O tytule decydował trzeci set, w którym długo zawodniczki toczyły wyrównany bój. W końcówce Polka została przełamana, w ostatnim gemie Świątek obroniła pięć piłek meczowych, ale ostatecznie musiała uznać wyższość rywalki.
Zdaniem wielu obserwatorów, to był najlepszy i najbardziej emocjonujący mecz kobiecego tenisa w tym sezonie.
Polka przegrała dopiero drugi finał w karierze, w dorobku ma dziesięć tytułów, w tym trzy w Wielkim Szlemie.
Finał WTA 500 w Ostrawie:
Barbora Krejcikova (Czechy) – Iga Świątek (Polska, 1) 5:7, 7:6(4), 6:3