To było bez wątpienia najważniejsze wydarzenie 3. rundy US Open. 40-letnia gwiazda sportu, legenda tenisa Serena Williams stoczyła emocjonujący i zacięty bój z Australijką Tomljanovic. Dopiero w decydującym, trzecim secie doświadczonej Amerykance brakowało już sił do wyrównanej rywalizacji. Williams kończyła mecz ze łzami wzruszenia w oczach, oklaskiwana przez komplet widzów na trybunach i miliony przed telewizorami. Serena Williams to jedna z najlepszych, a zdaniem wielu – najlepsza tenisistką w historii. Wygrała 23 turnieje Wielkiego Szlema: sześć razy US Open, siedem razy Australian Open, trzy razy Roland Garros, siedem razy Wimbledon. Łącznie zwyciężyła w 72 turniejach rangi WTA. Była mistrzynią olimpijską w singlu (Londyn 2012) oraz – wraz z siostrą Venus - trzykrotną złotą medalistką olimpijską w deblu. Przez 319 tygodni była liderką klasyfikacji najlepszych tenisistek świata. Polskim kibicom najbardziej zapadł w pamięć finał Wimbledonu w 2012 roku, gdy po zaciętym, trzysetowym boju wyższość Sereny musiała uznać Agnieszka Radwańska.
Po trudnym, dwugodzinnym boju awans do czwartej rundy wywalczyła rozstawiona z numerem 1 Iga Świątek. W drugim secie Polka przegrywała już 0:3 i 1:4 z dużo niżej notowaną reprezentantką USA Davies, ale zdołała odwrócić losy rywalizacji. W kolejnej rundzie jej rywalką będzie Niemka Jule Niemeier.
Ciekawsze wyniki trzeciej rundy:
Iga Świątek (Polska, 1) - Lauren Davis (USA) 6:3, 6:4
Ons Jabeur (Tunezja, 5) - Shelby Rogers (USA, 31) 4:6, 6:4, 6:3
Aryna Sabalenka (Białoruś, 6) - Clara Burel (Francja) 6:0, 6:2
Jessica Pegula (USA, 8) - Yuan Yue (Chiny) 6:2, 6:7 (6-8), 6:0
Coco Gauff (USA, 12) - Madison Keys (USA, 20) 6:2, 6:3
Ajla Tomljanovic (Australia) - Serena Williams (USA) 7:5, 6:7 (4-7), 6:1
Rafael Nadal (Hiszpania, 2) - Richard Gasquet (Francja) 6:0, 6:1, 7:5
Carlos Alcaraz (Hiszpania, 3) - Jenson Brooksby (USA) 6:3, 6:3, 6:3
Cameron Norrie (W.Brytania, 7) - Holger Rune (Dania, 28) 7:5, 6:4, 6:1
Andriej Rublow (Rosja, 9) - Denis Shapovalov (Kanada, 19) 6:4, 2:6, 6:7 (3-7), 6:4, 7:6 (10-7)
Danił Miedwiediew (1) - Yibing Wu (Chiny, Q) 6:4, 6:2, 6:2
Matteo Berrettini (Włochy, 13) - Andy Murray (Wielka Brytania) 6:4, 6:4, 6:7(1), 6:3