Lewandowski jest pierwszym polskim piłkarzem, który trafił do pierwszej drużyny piłkarskiej FC Barcelona. Saga transferowa i przenosiny z Bayernu Monachium elektryzowały kibiców futbolu przez wiele miesięcy. Ostatecznie Polak trafił do drużyny wicemistrzów Hiszpanii za ok. 50 mln. euro i podpisał czteroletni kontrakt. Klauzula odstępnego czyli kwota, za jaką inny klub mógłby wykupić piłkarza, to astronomiczne 500 mln. euro.

Choć Lewandowski zagrał już w kilku towarzyskich meczach swojego nowego klubu podczas tournee po Ameryce, to kibicom "Blaugrany" został oficjalnie zaprezentowany przez władze klubu i prezesa Laportę dopiero teraz. Prezes wręczył Lewandowskiemu kartę socio czyli członka klubu z dożywotnim terminem ważności.

Zgodnie z przewidywaniami, Lewandowski pojawił się na murawie stadionu w koszulce z nr 9 (wcześniej grał z tym numerem Holender Depay, ale zgodził się go oddać), dzięki czemu możliwe będzie kontynuowanie marki biznesowej - RL9 czyli Robert Lewandowski nr 9. 

Zwracając się do kibiców zgromadzonych na widowni Lewandowski podkreślił, że jest szczęśliwy iż trafił do tak wielkiego klubu i zapewnił, że w rozpoczynającym się sezonie wraz z zespołem chce odzyskać tytuł mistrzów kraju i odnieść sukces w Lidze Mistrzów.