Piłka nożna: zwycięstwo Realu w El Clasico

2021-10-24, 20:22
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Fot. pixabay.com/FrodeCJ Fot. pixabay.com/FrodeCJ

Takie mecze najbardziej emocjonują fanów piłki nożnej na całym świecie. Starcia Barcelony i Realu Madryt mają szczególną oprawę i wymiar. Nie bez przypadku określane są jako El Clasico, czyli najważniejszy piłkarski klasyk.

Pierwsze w tym sezonie starcie obu drużyn rozgrane zostało na legendarnym stadionie Camp Nou w Barcelonie. To pierwszy taki przypadek od ponad 20 lat, gdy na murawie brakowało Leo Messiego z Barcelony.

Po ośmiu kolejkach Real był wiceliderem rozgrywek, mając na koncie 17 punktów. Barcelona traciła do odwiecznego rywala dwa punkty. Jednak to właśnie w Barcelonie panują od kilku tygodni nie najlepsze nastroje. Z drużyną po wielu latach pożegnała się jej największa gwiazda Messi (latem odszedł do PSG). Krytykowany jest trener Koeman i trwają spekulacje, jak długo pozostanie na stanowisku. Najważniejsze zaś są problemy finansowe klubu spowodowane stylem zarządzania w poprzednich latach. Jednak bez względu na okoliczności, starcia Barcelony i Realu zawsze elektryzują fanów futbolu na całym świecie. W poprzednim sezonie w lidze dwukrotnie zwyciężył Real (3:1 na wyjeździe i 2:1 u siebie).

Początek spotkania to wzajemne rozpoznawanie sił. Optyczną przewagę posiadała Barcelona, ale nie wynikało z tego żadne zagrożenie pod bramką gości.

W 21. minucie po indywidualnej szarży Vinicius przewrócił się w polu karnym i domagał się karnego, jednak sędzia słusznie uznał że przepisy nie zostały przekroczone. W 24. minucie po akcji Depaya, Dest znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości, ale strzelił ponad bramką, marnując stuprocentową szansę.

W 33. minucie Alaba wywalczył piłkę we własnym polu karnym, Real wyprowadził szybką akcję, piłka trafiła na lewe skrzydło do… Alaby, który pięknym strzałem z dystansu po długim rogu zdobył bramkę otwierającą wynik spotkania.

Barcelona miała doskonałą szansę na wyrównanie w 35. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Pique uderzył głową minimalnie obok słupka. Do przerwy Real prowadził 1:0.

Druga połowa przebiegała pod dyktando gości. W 60. minucie Vinicius wpadł w pole karne Barcy, ale w ostatniej chwili piłkę spod nóg wybił mu Dest. Trzy minuty później mocny strzał z półwoleja Benzemy wybronił Ter Stegen. W 73. minucie ponownie w dobrej sytuacji znalazł się Benzema, który usiłował uderzyć tzw. „krzyżakiem”, jednak skiksował, a dobitka Valverde wylądowała w bocznej siatce.

Najwięcej emocji dostarczył doliczony czas gry, sędzia przedłużył mecz aż o siedem minut. W 93. minucie zakotłowało się w polu karnym gości, po czym Real wyprowadził piorunującą kontrę. Uderzał Asencio, bramkarz Barcy odbił piłkę, którą jednak do siatki skierował nadbiegający Vazquez. Gospodarzy stać było tylko na honorowe trafienie w 97. minucie, kiedy z najbliższej odległości trafił Aguero. Chwilę po tym sędzia zakończył pojedynek.

FC Barcelona – Real Madryt 1:2
Bramki: Aguero (90 min +7) – Alaba (33 min), Vazquez (90 min +3)

Składy:
FC Barcelona: Ter Stegen – Mingueza (46 min Coutinho), Pique, E. Garcia, Alba – Frenkie de Jong (77 min Roberto), Busquets, Gavi (85 min Luuk de Jong) – Dest, Depay, Fati (74 min Aguero).
Trener Ronald Koeman

Real Madryt: Courtois – Vazques, Militao, Alaba, Mendy – Kroos, Casemiro, Modrić – Rodrygo (72 min Valverde, 92 min Carvajal), Benzema, Vinicius (87 min Asencio).
Trener Carlo Ancelotti

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24