FIFA (Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej) ogłosiła w tej sprawie specjalny komunikat, w którym napisano m.in.: „Obecnie analizujemy sprawozdania z wtorkowych spotkań eliminacji mistrzostw świata w związku z planem wyciągnięcia odpowiednich konsekwencji. Stanowczo potępiamy incydenty, do których doszło podczas meczów Anglii z Węgrami oraz Albanii z Polską. Chcemy jednoznacznie zaznaczyć, że FIFA nie zgadza się na żadną formę przemocy, dyskryminacji czy nękania w trakcie organizowanych przez nią wydarzeń. W futbolu nie powinno być tolerancji dla tak karygodnych zachowań”.
Możliwe są wysokie kary finansowe, zakaz wstępu kibiców przy okazji następnych meczów, a nawet zamknięcie stadionu narodowego w Tiranie.
Przypomnijmy: Polska wygrała 1:0 i wyprzedziła w tabeli Albanię, awansując na drugie miejsce, dające prawo gry w barażach o mistrzostwa świata Katar 2022. Zwycięską bramkę strzelił w 77. minucie Karol Świderski. Chwilę po tym, na cieszących się Biało-Czerwonych poleciały z trybun butelki z wodą, zapalniczki, a nawet telefon komórkowy. Sędzia przerwał spotkanie, które wznowiono po kilkunastominutowej przerwie. Wynik nie uległ zmianie i Polacy odnieśli cenne zwycięstwo na trudnym terenie.