„Podjąłem tę niełatwą decyzję z moim zespołem, uważnie rozważając wszystkie możliwe „za” i „przeciw”. Prawdę mówiąc, nie jest jeszcze jasne, czy mój obecny ranking ATP wystarczy, aby dostać się na igrzyska olimpijskie. Dlatego postanowiliśmy nie rozpraszać się, ale skupić się na turniejach ATP, które odbędą się w tym samym czasie i przygotowaniu się do nich” – wyjaśnia tenisista.
Dodał, że decyzja ta podjęta została uwzględniając również globalną sytuację związaną z pandemią koronawirusa. „Pandemia i tak już miesza w planach moich i moich rywali. Niektóre turnieje są nadal odwołane, inne odbywają się w szczególnie trudnych warunkach, z różnymi ograniczeniami. W dodatku i tak długa podróż do Japonii jest w tej chwili jeszcze trudniejsza. Wszystko to również musiało zostać ocenione przy rozważaniu, czy warto wziąć udział w igrzyskach” – powiedział Berankis.
Letnie Igrzyska Olimpijskie w Tokio odbędą się 23 lipca-8 sierpnia.
Na podst. ELTA