Ubezpieczyciel przeznaczył środki na demontaż kopuły, transport jej części i ustalenie usterek. W pierwszym etapie naprawy kopuły prace remontowe będą kosztowały nieco ponad 90 tys. euro (z VAT).
W trakcie demontażu istniejących konstrukcji planowane jest rozebranie membrany kopuły na części, a pozostałe wyposażenie – drzwi, bramki, elementy oświetleniowe i inny sprzęt – przenieść do magazynu. Demontaż kopuły powierzono prywatnej spółce „Sversa”. W rozbiórce konstrukcji i nadzorowaniu wezmą też udział przedstawiciele producenta kopuły – firmy „Plastbud Sport” z Polski. Po Wielkanocy planowane jest rozpoczęcie prac rozbiórkowych, które, według wstępnych szacunków, potrwają 4-5 dni.
W drugim etapie ubezpieczyciel oceni straty spowodowane naprawą kopuły – planowane jest oszacowanie kosztów produkcji uszkodzonych części kopuły, ich transportu do Wilna, zakresu prac montażowych sprzętu i rozmiary możliwych uszkodzeń innego inwentarza.
Władze Wilna zapewniają, że dopóki kopuła będzie naprawiana, Zameczek nie pozostanie bez stadionu. Po demontażu kopuły i upewnieniu się, że sztuczna nawierzchnia i inny sprzęt nie uległy znaczącym uszkodzeniom, boisko będzie otwarte dla miłośników sportu.
Ponowne nakrycie boiska nadmuchiwanym dachem planowane jest jesienią, gdy przyjdą chłody.
Na podst. vilnius.lt