Karol Dąbrowski, biathlonista z podwileńskiego Niemenczyna, dobrze rozpoczął wyścig, szybko jechał na podbiegach, ale na strzelnicy (w pozycji leżącej) ostatnim strzałem nie trafił do tarczy i musiał przebiec karną rundę. Po pokonaniu dodatkowych 150 m dystansu Karol na kolejnym okrążeniu był na 63. pozycji ze stratą 45,7 s do lidera. Po pokonaniu kolejnych 3,3 km strzelanie stojąc niemenczynianin wykonał szybko i bezbłędnie i na ostatnim okrążeniu do mety jechał na 47. pozycji ze stratą do lidera 1 min 29 s.
Ostatnie kilometry Dąbrowski pokonał szybko i na mecie był 49. z czasem 26 min 11,5 s. Zwyciężył Tarjei Boe z Norwegii (24 min 03,7 s).
Karol Dąbrowski znalazł się w gronie TOP 60, co daje mu prawo do udziału w wyścigu na dochodzenie, który odbędzie się w najbliższą sobotę.
Po wyścigu w rozmowie telefonicznej Karol nie był zadowolony z szybkości pokonania dystansu, na co podziałały bóle żołądka, ale wyraził nadzieję, że w sobotnim wyścigu na dochodzenie nic nie będzie przeszkadzało i pokaże „szybkie sekundy”.
Marian Kaczanowski,
dyrektor Szkoły Sportowej
Samorządu Rejonu Wileńskiego