Sztafeta składała się z dwóch kobiet i dwóch mężczyzn. Biathloniści mieli do pokonania po 6 km.
Na pierwszej zmianie startująca Natalia Koczergina na dwóch strzelaniach była bezbłędna i sztafetę przekazała Gabrieli Leščinskaitė na 17. pozycji ze stratą 1 min 09 s do lidera. Gabriela na kolejnych dwóch strzelaniach też była bezbłędna i zachowała 17. pozycję, przekazując sztafetę dla Vytautasa Stroli ze stratą 2 min 30 s.
Vytautas na strzelnicy także był bezbłędny i sztafetę przekazał dla Karola Dąbrowskiego na 16. pozycji, tracąc do lidera 3 min.
Karol szybko jechał na pierwszym okrążeniu, strzelając leżąc sięgnął po jeden dodatkowy nabój i biegł na 16. pozycji. Na strzelaniu stojąc szóstym strzałem trafił do ostatniej piątej tarczy i na ostatnich 2 km do mety był na 16. pozycji, zostawiając za sobą reprezentanta Polski. Karol szybko pokonał ostatnie kilometry do mety i finiszował jako 16. wśród 27 startujących sztafet.
Oglądając transmisję Mistrzostw Świata na kanale Eurosport 1 przyjemnie było oglądać pokonującego ostatnie metry do mety Karola Dąbrowskiego, zmęczonego, ale witającego i dziękującego publiczności za podtrzymanie biathlonistów. Po zakończeniu zawodów Karol powiedział, że sukces udało się osiągnąć przede wszystkim dzięki naszym sportsmenkom, które szybko i celnie strzelały na strzelnicy i na trasie także pokazały dobrą szybkość. Dobry wynik naszych biathlonistek zmotywował ich do walki o wysokie miejsca i to się udało, co na pewno zdejmie napięcie przed następnymi startami i jak powiedział Karol podczas telefonicznej rozmowy: „Do domu przyjedziemy nie z pustymi rękoma”.
Sztafeta Litwy 24 km pokonała za 1 godz. 06 min 50,0 s. Zwyciężyli przedstawiciele Norwegii z wynikiem 1 godz. 02 min 27,7 s.
Marian Kaczanowski,
dyrektor Szkoły Sportowej
Samorządu Rejonu Wileńskiego