Milik i Piotr Zieliński (obaj Napoli) oraz Stępiński (Chievo) rozpoczęli mecz na ławce rezerwowych. Od początku spotkania walczący o mistrzostwo kraju Napoli przeważało i stwarzało szereg groźnych sytuacji, ale brakowało skuteczności. Najlepszą okazję zmarnował Dries Mertens, który w 50 min. nie wykorzystał rzutu karnego.
W 53 min. na boisku pojawił się Stępiński i ożywił grę gości, a w 64 min. na murawie pojawił się Milik. W 70 min. dość niespodziewanie goście wyszli na prowadzenie – efektownym, mocnym strzałem z pola karnego pod poprzeczkę popisał się Stępiński. W tym czasie na boisku pojawił się też Zieliński.
Napoli rzuciło się do odrabiania strat, ale nadal zawodziła skuteczność. Mecz zbliżał się już do końca, gdy w 89 min. do długiego podania z głębi pola dopadł Milik i pięknym strzałem głową po długim słupku doprowadził do wyrównania. Widownia z entuzjazmem skandowała nazwisko Polaka. Dla Milika był to pierwszy gol po wielomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją więzadeł.
Prawdziwa euforia na stadionie w Neapolu zapanowała już w doliczonym czasie gry. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Milik przedłużył piłkę głową, a zwycięską bramkę dla gospodarzy strzelił Diawara.
Na siedem kolejek przed końcem rozgrywek Napoli jest drugie w tabeli, traci do Juventusu 4 punkty, ale wciąż liczy się w walce o mistrzostwo.
SSC Napoli - Chievo Werona 2:1 (0:0)
0:1 - Mariusz Stępiński 70'
1:1 - Arkadiusz Milik 89'
2:1 - Amadou Diawara 90+3' (asysta Milika)
(w)
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.