Za zwycięstwo w turnieju rangi ATP Word Tour 250 na twardych kortach w Sydney zwycięzcy zainkasowali 250 punktów rankingowych oraz ponad 26 tys. dolarów do podziału. Kubot i Melo zdobyli wspólnie już dziewiąty tytuł, grając w trzynastym finale. Łącznie Polak ma 21 deblowych triumfów w imprezach rangi ATP, a Brazylijczyk aż 29.
***
W 2017 roku z polskich tenisistów to właśnie Łukasz Kubot odnosił największe sukcesy. Można wręcz powiedzieć, że 35-letni tenisista z Lubina przeżywa najwspanialszy czas w karierze. W parze z Brazylijczykiem Marcelo Melo wygrali w ubiegłym roku sześć turniejów, w tym niezwykle prestiżowy Wimbledon. Cały rok grali równo i na wysokim poziomie. W efekcie zostali pierwszą parą męskiego debla. Także w klasyfikacji indywidualnej deblistów zajmują dwa pierwsze miejsca. Te sukcesy należy uznać za tym cenniejsze, że był to pierwszy rok ich wspólnego grania.
Kubot zaskarbił sobie sympatię kibiców nie tylko talentem sportowym, ale także… tanecznym. Po zwycięstwie w finałowym meczu ma bowiem zwyczaj tańczyć kankana, co zawsze wzbudza entuzjazm publiczności.
Już w przyszłym tygodniu startuje wielkoszlemowy Australian Open w Melbourne, gdzie Kubot i Melo będą najwyżej rozstawionym deblem.
Komentarze
Łukasz jako jedyny wygrał dwie takie imprezy. Oprócz Wimbledonu w zeszłym roku także US Open w 2014 w parze ze Szwedem Robertem Lindstedtem.
Legenda polskiego tenisa Wojciech Fibak ma na koncie jeden tytuł wielkoszlemowy w deblu w Australian Open w 1978 r.
Także jedno zwycięstwo w Wielkim Szlemie, ale w tak zwanej starej erze tenisa, odniosła wielka dama polskiego sportu Jadwiga Jędrzejowska, także w deblu w Rolland Garros w Paryżu w 1939 r.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.