Real Madryt w finale

2017-05-11, 10:32
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Real Madryt w finale © Reuters / Scanpix (fot. Sergio Perez)

Real Madryt przegrał na wyjeździe z lokalnym rywalem - Atletico 1:2 (1:2) w rewanżowym meczu półfinałowym piłkarskiej Ligi Mistrzów. Jednak dzięki zwycięstwu w pierwszym spotkaniu 3:0 awansował do finału, który odbędzie się 3 czerwca w Cardiff.


Atletico Madryt - Real Madryt 2:1 (2:1).

Pierwszy mecz: 0:3. Awans: Real Madryt.

Bramki: dla Atletico - Saul Niguez (12), Antoine Griezmann (16-karny); dla Realu - Isco (42).

Sędzia: Cuneyt Cakir (Turcja).

Atletico Madryt: Jan Oblak - Jose Maria Gimenez (57. Thomas Partey), Stefan Savic, Diego Godin, Filipe Luis - Koke (76. Angel Correa), Gabi, Saul Niguez, Yannick Ferreira Carrasco - Fernando Torres (56. Kevin Gameiro), Antoine Griezmann.

Real Madryt: Keylor Navas - Danilo, Raphael Varane, Sergio Ramos, Marcelo - Isco (88. Alvaro Morata), Luka Modric, Casemiro (77. Lucas Vazquez), Toni Kroos, Cristiano Ronaldo - Karim Benzema (76. Marco Asensio).

Początek spotkania był otwarty. Atletico rzuciło się do zdecydowanych ataków, jakby chciało jak najszybciej odrobić trzybramkową stratę z pierwszego meczu. Cristiano Ronaldo, który strzelił poprzednio trzy gole dla "Królewskich", w środę był mniej widoczny.

W pierwszych 10 minutach oba zespoły największe zagrożenie stworzyły sobie po strzałach głową. Ze strony gości precyzyjnie główkował Casemiro, ale świetną interwencją popisał się Jan Oblak. Chwilę wcześniej po drugiej stronie boiska również głową groźnie uderzał Fernando Torres, jednak przeniósł piłkę nad bramką.

Przewagę mieli podopieczni Diego Simeone. W efekcie objęli prowadzenie w 12. minucie, kiedy to Saul Niguez wyprzedził obrońców gości przy dośrodkowaniu z rzutu rożnego i mocnym strzałem głową trafił do bramki.

W 15. minucie kibice Atletico odzyskali wiarę w wywalczenie awansu do finału, po tym jak Raphael Varane faulował we własnym polu karnym Torresa. Kilkadziesiąt sekund później Antoine Griezmann wykorzystał rzut karny, choć bliski obrony jego strzału był Keylor Navas. Kostarykański bramkarz dotknął piłki ręką, ale nie zdołał jej wybić.

Przed przerwą Real Madryt pozbawił Atletico szans na doprowadzenie do dogrywki. W 42. minucie świetną akcją przy linii końcowej popisał się Karim Benzema. Francuski napastnik uporał się z trzema rywalami i wyłożył piłkę Toniemu Kroosowi. Strzał Niemca obronił Oblak, zaś skuteczną dobitką z bliskiej odległości popisał się Isco.

Stracona bramka nieco podcięła skrzydła gospodarzom, ale w 66. minucie mieli świetną okazję na trzecią bramkę. Jednak dwiema świetnymi interwencjami błysnął Navas. Najpierw obronił uderzenie Yannicka Ferreiry Carrasco, a po chwili dobitkę głową Kevina Gameiro, który zmienił Torresa.

To był ostatni mecz Atletico w europejskich pucharach na Vicente Calderon. Od przyszłego sezonu podopieczni Diego Simeone będą występowali na obiekcie Wanda Metropolitano, który pomieści 67 tys. kibiców.

Tym samym Real Madryt stanie przed szansą, aby zostać pierwszym zespołem, który obroni trofeum. W finale 3 czerwca w Cardiff zmierzy się z Juventusem Turyn, który w półfinale wyeliminował AS Monaco Kamila Glika.

PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 23 listopada 2024 

    św. Klemensa I, papieża i męczennika, św. Kolumbana, opata, wspomnienie

    Łk 20, 27-40

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Do Jezusa przyszli niektórzy z saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zapytali Go: „Nauczycielu, Mojżesz tak nam napisał: «Jeśli ktoś żonaty umrze bezdzietnie, to jego brat niech poślubi wdowę i da potomstwo swemu bratu». Otóż było siedmiu braci. Pierwszy ożenił się i umarł bezdzietnie. Potem drugi i trzeci ożenił się z wdową. I podobnie następni, aż do siódmego. Lecz nie pozostawili po sobie potomstwa i pomarli. Po nich umarła i ta kobieta. Gdy nastąpi zmartwychwstanie, którego z nich będzie żoną? Siedmiu bowiem miało ją za żonę”. Jezus im odpowiedział: „Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy zostają uznani za godnych osiągnięcia wieczności i powstania z martwych, ani się nie żenią, ani za mąż nie wychodzą. Gdyż już nie mogą umrzeć, są bowiem równi aniołom i jako uczestnicy zmartwychwstania są synami Bożymi. O tym zaś, że umarli zmartwychwstają, zaznaczył także Mojżesz w opowiadaniu o krzewie. Nazywa tam Pana Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. Przecież Bóg nie jest Bogiem umarłych, ale żywych. Wszyscy bowiem dla Niego żyją”. W odpowiedzi na to niektórzy z nauczycieli Pisma przyznali: „Nauczycielu, dobrze powiedziałeś”. I już nie mieli odwagi o nic Go pytać.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24