Biało-czerwoni, zajmujący najwyższe w grupie E miejsce w rankingu FIFA (17.), przystępowali do meczu z Duńczykami po falstarcie w Kazachstanie. Na inaugurację kwalifikacji do mundialu w Rosji zremisowali w Astanie 2:2. Podopieczni Adama Nawałki zdawali sobie sprawę, że na kolejne potknięcie nie mogą sobie pozwolić i obiecywali rehabilitację. Dotrzymali słowa.
We wtorek polscy piłkarze zagrają w Warszawie kolejny mecz o punkty eliminacji mistrzostw świata, tym razem z Armenią, która przegrała oba dotychczasowe spotkania w grupie E - 0:1 na wyjeździe z Danią i 0:5 u siebie z Rumunią.
na podst. PAP