Na skutek silnych wiatrów i ulewnych deszczów, które w niedzielę i poniedziałek przeszły nad Litwą, bez prądu nadal pozostaje blisko 108 tys. gospodarstw domowych. Najgorsza sytuacja jest w regionie wileńskim - takie dane podaje operator sieci przesyłowej energii ESO.

Od niedzielnego wieczoru na Litwie szalały silne wiatry i ulewne deszcze. W całym kraju strażacy interweniowali około 400 razy usuwając powalone drzewa.

W poniedziałek w Mariampolu z powodu silnego wiatru przewróciła się miejska choinka. Później pojawiła się informacja, że wiatr przewrócił także choinkę stojącą w wileńskiej dzielnicy Zameczek.

Departament Ochrony Przeciwpożarowej i Ratownictwa (PAGD) ostrzegł mieszkańców przed nasilającymi się porywami wiatru, które w świąteczny poniedziałek osiągną 26 m/s.

Litewska Służba Hydrometeorologiczna zapowiada, że w najbliższych dniach możemy spodziewać się opadów śniegu i deszczu ze śniegiem. Miejscami może wystąpić marznący deszcz i gołoledź. Powieje silny wiatr.

Z powodu silnego wiatru i deszczu w sobotę wieczorem prądu nie miało około 20 tysięcy odbiorców na Litwie, a w porcie w Kłajpedzie utknęło 10 statków.

W ciągu ostatniej doby strażacy 23 razy byli wzywani do usuwania powalonych przez wiatr drzew i konarów – donosi Departament Ochrony Przeciwpożarowej i Ratownictwa.

Zapowiadane przez meteorologów silne wiatry okazały się na szczęście łagodniejsze. Orkan Otto, który przeszedł nad Kłajpedą, większych szkód nie spowodował. W głębi kraju porywy wiatru były słabsze.

W sobotę na całej Litwie spodziewana jest bardzo wietrzna pogoda. Operator sieci przesyłowej energii „Energijos skirstymo operatorius” (ESO) informuje, że brygady elektryków są w gotowości i są przygotowane do szybkiego usunięcia ewentualnych awarii.

W najbliższy weekend czeka nas bardzo wietrzna pogoda.